Drużynowe Mistrzostwa Polski Kadetów dla Torunia!
Kadeci (U-16) TSŻ’u Pekum Toruń wywalczyli na własnym torze złote medale w rywalizacji drużynowej! Srebrne medale rzutem na taśmę zdobyli zawodnicy Szawera Leszno, a niepocieszeni z Torunia z zaledwie brązem na szyjach wyjechali podopieczni Andrzeja Latuska – drużyna Wiraża Ostrów.
Przed zawodami, toruńska drużyna była stawiana zgodnie przez wszystkich na trzecim, najniższym stopniu podium. Mimo iż tor wydawał się być atutem młodych torunian, nikt z ekspertów nie dawał im szans na złoto. Tymczasem od początku nadawali ton rywalizacji wespół z Wirażem Ostrów. Kadeci z Leszna mieli dosyć ciężki start, gubili wydawało się pewne punkty, na dodatek Bartek Grabowski od razu pokazał Arkadiuszowi Zającowi, kto będzie dziś rozdawał karty na toruńskim owalu. Z czasem jednak Leszczynianie zwarli swoje szyki, a Ostrowianie zaczęli tracić rezon. Jakby z dala o tej rywalizacji punkty dalej gromadzili spokojnie torunianie, prowadzeni do boju przez Łukasza Marchlewskiego, który atomowymi wyjściami spod taśmy zdawał się zadziwiać momentami samego siebie. Świetną postawą odznaczał się również, można powiedzieć debiutant, Karol Krajewski. Wspomnieć trzeba że rozpoczął on przygode ze speedrowerem zaledwie 3 miesiące temu, a już pokazuje niebywałe obycie z rowerem i co najwazniejsze fantastycznie wychodzi spod taśmy.
Przed ostatnią seria startów torunianie mieli już trzypunktową przewagę nad drużyną z Ostrowa i górowali nad Lesznem siedmioma punktami. Na pięć biegów przed końcem postawili na zimną kalkulację i to odpłaciło się podwójnie. Nie dość że za swoimi plecami przywozili ostrowian, to jeszcze szczęscie sprzyjało im w pojedynkach z leszczynianami. Świetnie swoje biegi rozegrali Mikołaj Lis oraz Kacper Małkowski, którzy chyba pojechali zawody życia. Natomiast w dwóch ostatnich biegach psikusa Wirażowi sprawili jeszcze dzielnie walczący młodzianie z Leszna i zdołali przedrzeć się na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, czyli coś co wydawało się wręcz niemożliwe przed ostatnią serią startów.
I coś o torze na sam koniec. Dziś wyjątkowo sprzyjał walce i gdyby młodzi jeźdzcy potrafili wykorzystać wszystkie „szybkie ścieżki” mielibyśmy jeszcze lepsze widowisko.
Punktacja:
Mustang Żołędowo 22 – V msc
1. Kadow 4 (21-1)
2. Wieliński 7 (23T2)
3. Kazimierczak 5 (212w)
4. Dolatowski 4 (1111)
5. Rychel 2 (2)
Szawer Leszno 47 – II msc
1. Sassek 15 (4443)
2. Kochanek 8 (3213)
3. Antoniewicz 5 (1–4)
4. Ławniczak 4 (1-3-)
5. Zając 15 (3444)
TSŻ Pekum Toruń 54 – I msc
1. Marchlewski 15(4443)
2. Lis 12 (3333)
3. Małkowski 12 (4224)
4. Krajewski 15 (3444)
5. Kosiński NS
BTSS Bydgoszcz 29 – IV msc
1. Murański 11 (3233)
2. Grzesiuk 5 (21-2)
3. Szpajda 8 (1223)
4. Łuniewski 4 (1111)
5. Tomczak 1 (1)
Wiraż Ostrów 45 – III msc
1. Grabowski 16 (komplet)
2. Krajewski 12 (4332)
3. Lis 7 (32-2)
4. Kupczyk 8 (233w)
5. Pietrzak 2 (2)