Jedziemy o trzecie mistrzostwo dla Torunia z rzędu. „Często się powtarza, że półfinały są ważniejsze niż finały”
Rozpoczynamy decydującą fazę sezonu w CS Superlidze. Już w niedzielę (18 sierpnia) podejmiemy na własnym torze LKS Szawer Leszno. Stawką pojedynku jest awans do finału.
Dwa sezony poprzednie sezony w CS Superlidze zakończyliśmy ze złotymi krążkami. Łącznie przez 25 lat działalności TSŻ zdobył sześć tytułów Drużynowego Mistrza Polski. Do tego trzeba pamiętać o ośmiu srebrnych i trzech brązowych medalach.
Nic zatem dziwnego, że mamy wysoko zawieszoną poprzeczkę. W 10 meczach rundy zasadniczej zdobyliśmy 16 punktów. Dało nam to trzecie miejsce w tabeli, co oznacza, że w dwumeczu półfinałowym zmierzymy się z LKS Szawerem Leszno.
Leszczynianie to nasz odwieczny rywal. Pojedynki z Lesznem zawsze przynosiły ogromne emocje. Szawer jest najbardziej utytułowaną ekipą w historii polskiego speedrowera, drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje TSŻ.
– Mecze z Szawerem to klasyka. Można powiedzieć, że derby derbami, ale pojedynki z Lesznem to ponad 20 lat historii i to na najwyższym poziomie. Nie inaczej traktujemy to niedzielne spotkanie, które może dać szansę jazdy w wielkim finale – mówi trener Paweł Cegielski, który w ciągu swojej zawodniczej kariery wielokrotnie mierzył się z leszczynianami.
Pojedynek w półfinale ma ogromny ciężar gatunkowy. – Często się powtarza, że półfinały są ważniejsze niż finały. Szczerze powiedziawszy, tak do tego podchodzę i tak nastrajam chłopaków. Jeżeli utrzymają ciśnienie, myślę że pojedziemy fajne zawody. Przede wszystkim zadowoleni będą kibice, ale i zawodnicy z siebie, bo mam nadzieję osiągnąć dobry rezultat w Toruniu, a w Lesznie nie tyle bronić wyniku co jechać o wygraną – podkreśla Cegielski.
Warto odnotować, że to nie pierwsze starcie obu ekip w sezonie 2024. W rundzie zasadniczej to my byliśmy górą w dwumeczu. Pierwsze spotkanie, którego stawką jest awans do finału CS Superligi, zaplanowano na godzinę 16:00 w niedzielę (18 sierpnia). Areną zmagań będzie obiekt przy Bielańskiej 66 (teren Motoparku). Wstęp wolny.
Autor: Bartosz Fryckowski