Dawid Jeziorek: Obraliśmy dobry kierunek i będziemy się go trzymać

Nie tylko seniorzy już wkrótce wyjadą na tor. W identycznym położeniu są nasi najmłodsi, którzy w nadchodzących rozgrywkach będą bronili srebra CS Superligi Żaków.

TSŻ Biofarm Toruń, to ekipa do 12 roku życia. Trenerem naszej dziecięcej drużyny jest Dawid Jeziorek, którego śmiało, można nazwać także „ojcem” całej szkółki, bowiem powstanie sekcji dla najmłodszych to głównie jego inicjatywa i trud włożony w powstanie całego projektu. Efektów tytanicznej pracy żywej legendy Drwęcy Kaszczorek jest wiele. Najważniejszy z sukcesów to srebro wywalczone przed rokiem w CS Superlidze Żaków.

Od początku grudnia podopieczni trenera Jeziorka wylewają siódme poty na sali gimnastycznej. Na jakim etapie obecnie są ich przygotowania do sezonu? – Treningi na ten czas zostały wykonane w 100%. Budujące jest zaangażowanie każdego z zawodników bez względu na wiek, siła i wydolność została zbudowana. Teraz zostaje nam popracować nad szybkością i dynamiką. W dalszej części przygotowań zostaje nam skupienie się nad wyżej wymienionymi elementami – mówi dla tsz.torun.pl Dawid Jeziorek.

Oprócz żaków na sali regularnie można spotkać też ich rodziców, co sprawia, że treningi mają bardzo rodzinny klimat. Czy dają oni dobry przykład swoim latoroślom? – Zaangażowanie rodziców oceniam za wzorowe. Trenują z zawodnikami dając przykład swoim pociechom – podkreśla szkoleniowiec.

Gdy tylko pozwoli na to pogoda, to podopieczni trenera Jeziorka wyjadą na tor. Będzie to kolejny etap przygotowań do zbliżających się rozgrywek. –  Jaki cel stawiam przed żakami na nadchodzący sezon? Trudne pytanie. Głównym celem będzie cieszyć się jazdą i to, aby zawodnicy zostawiali całego siebie na torze. Nie planuję żadnej większej zmiany względem zeszłego sezonu, pokazaliśmy, że obraliśmy dobry kierunek i będziemy się go trzymać. Szanse na mistrzostwo są zawsze, mamy świetnych zawodników. Wszystko zależy od nich, ja za nich nie pojadę, bo jestem za słaby (śmiech).

Autor: Bartosz Fryckowski