Minimalna porażka na koniec sezonu

Torunianie pozbawieni dwójki liderów Dulińskiego i Paradzińskiego, którzy z powodów rodzinnych i zawodowych musieli zostać w domach, stoczyli heroiczny bój o zwycięstwo. Świętochłowiczanie przystąpili do meczu w najsilniejszym składzie i byli nawet żądni bonusa za dwumecz. Torunianie jednak szybko pokazali że bonusa nie wypuszczą z rąk a co więcej, są w stanie sprawić niespodziankę bez swoich liderów. Do zwycięstwa zabrakło niewiele, pechowe wykluczenie w ostatnim biegu Cegielskiego, sprawiło że osamotniony Bożejewicz musiał sam się rozprawić z parą gospodarzy, jednak nie mogło dać to meczowego zwycięstwa.

 

Mecz skwitować można krótko: w odróżnieniu od innej drużyny z Torunia ekipa TSŻ pojechała na Śląsk walczyć o wygraną nawet bez dwóch liderów, ponieważ zawsze chcą godnie reprezentować Toruń. Udowodnili że nie przez przypadek zostali mistrzem Polski 2013.

Tym samym już oficjalnie można powiedzieć Toruń mistrzem Polski 2013, srebro dla Szawera Leszno, brąz dla Wirażu Ostrów, a czwarte, najbardziej pechowe dla sportowców miejsce, dla ekipy ze Świętochłowic.

Z tego miejsca należą się podziękowania wszystkim sponsorom i Urzędowi Miasta Toruń, jako że bez ich wsparcia niemożliwe by było rozwijanie umiejętności i zdobywanie kolejnych trofeów.

 

Śląsk Świętochłowice  – TSŻ Toruń 79 – 77

 

TSŻ

Cegielski 10 (4132w)

Krajewski 9 (1413)

Ignacak 5 (1121)

Wódecki 11 (2441)

Binkowski 15+1 (3242*4)

Marchlewski 11+1 (3w43*1)

Bożejewicz 16+2 (2*33*44)

 

Śląsk

Erbisz 4 (3-w1)

Pronobis 12+1 (2*334)

Harris 14 (42422)

Bielaczek 14+2 (3*3242*)

Bielica (4133*3)

Bas 10+1 (4222*)

Zając 6 (141w)

Pigoń 5+1 (2*3)