Naskręt mistrzem, Ignacak po za pierwszą ósemką

Po bardzo emocjonujących zawodach Kamil Naskręt (17+4) na torze w Ostrowie Wlkp. wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski Kadetów, zaś jedynym torunianinem w finale był Rafał Ignacak (12).

 

Do Ostrowa zjechało 28 najlepszych zawodników do lat 16-stu z całego kraju, którzy wystartowali w dwóch półfinałach. Ton pierwszemu z nich nadawała piątka zawodników, którzy przegrywali jedynie z zawodnikami wyżej sklasyfikowanymi od siebie po pięciu seriach startów. Byli to odpowiednio Kamil Naskręt (20), Patryk Piechota (19), Arkadiusz Szymański (18), Rafał Ignacak (17) i Piotr Kupczyk (16).

I Półfinał:

1 m. Naskret Kamil – 20 pkt
2 m. Piechota Patryk – 19 pkt
3 m. Szymański Arkadiusz – 18pkt
4 m. Ignacak Rafał – 17pkt
5 m. Kupczyk Piotr – 16pkt
6 m. Merena Kamil – 14pkt
7 m. Tuczyński Kamil – 13pkt
8 m. Rzepka Dawid – 13pkt

9 m. Marchlewski Łukasz – 13pkt

 

W drugim półfinale, który uchodził za „słabszy” zdecydowanie najlepsi byli Bartosz Grabowski (19), Arkadiusz Zając (19) i Norbert Wybiera (18).

II Półfinał:

1 m. Grabowski Bartosz – 19pkt
2 m. Zając Arkadiusz – 19pkt
3 m. Wybiera Norbert – 18pkt
4 m. Wawrzyniak Piotr – 15pkt
5 m. Pałczyński Jakub – 15pkt
6 m. Krajewski Marcin – 15pkt
7 m. Lewczuk Rafał – 15pkt
8 m. Sassek Michał – 14pkt

 

Po 30-sto minutowej przerwie, którą umilały wszystkim opady deszczu, zawodnicy wyszli do prezentacji. Jak się później okazało, zawody obfitowały niespodziankami. Już w pierwszym biegu Ignacak, który miał odgrywać jedne z głównych ról przyjechał na metę ostatnio i praktycznie zaprzepaścił szanse na „pudło”. Następnie w ślady Rafała, poszedł zawodnik z Gniezna – Arkadiusz Szymański. Zdołał on na dystansie wyprzedzić jedynie rezerwowego – Łukasza Marchlewskiego. Druga seria startów przyniosła kolejną niespodziankę, a mianowicie czwarte miejsce Patryka Piechoty – obrońcy tytuł, który zaliczył dość groźnie wyglądający upadek na wejściu w drugi wiraż, lecz zawodnik z Żołędowa wstał i dojechał po jakże ważny punkt w końcowym rozrachunku. Kolejna seria = kolejne niespodzianki?! Tak było w Ostrowie! Dotąd niepokonany Naskręt pokonał metę na końcu stawki, a to wszystko za sprawą Szymańskiego, który woził leszczynianina po bandzie przez wszystkie cztery kółka, za co otrzymał od sędziego upomnienie. Czarnym koniem zawodów był na pewno Norbert Wybiera, który po czterech swoich biegach miał na koncie 14 punktów i w przypadku wygranej w ostatnim 20 biegu zwyciężył  by w całym turnieju. Tak się jednak nie stało, a to za sprawą Piotra Kupczyka i Bartosza Grabowskiego. Norbert był w tym biegu bardzo wolny, a Ostrowianie wyprzedzili go na dystansie. Los chciał aby te niesamowite zawody miały niesamowite zakończenie! I tak w biegu dodatkowym spotkali się czterej zawodnicy z dorobkiem 17 punktów. Od krawężnika Naskręt, Grabowski, Kupczyk i Piechota. Niestety zawodnicy jak wystartowali tak dojechali do mety, co z kolei nie oznaczało braku emocji! Raczej niezagrożony po pierwsze miejsce mknął leszczynianin, a z dużą przewagą nad kolegą z drużyny jechał Grabowski. Zaś właśnie Kupczyk musiał odpierać szaleńcze ataki zawodnika Mustanga Żołędowo – Patryka Piechoty, który napędzał się i atakował na całej długości i szerokości toru! Jednak na nic zdały się te ataki i klasyfikacja końcowa prezentuje się następująco:

 

1 m. Naskręt Kamil (Leszno) – 17+4 pkt.

2 m. Grabowski Bartosz (Ostrów) – 17+3 pkt.

3 m. Kupczyk Piotr (Ostrów) – 17+2 pkt.

4 m. Piechota Patryk (Żołędowo) – 17+1 pkt.

5 m. Wawrzyniak Piotr (Ostrów) – 16 pkt.

6 m. Wybiera Norbert (Gniezno) – 15 pkt.

7 m. Zając Arkadiusz (Leszno) – 13 pkt.

8 m. Sasek Michał (Leszno) – 12pkt.

9 m. Ignacak Rafał (Toruń) – 12 pkt.

10 m. Szymański Arkadiusz (Gniezno) – 12 pkt.

11 m. Merena Kamil (Zielona Góra) – 10pkt.

12 m. Lewczuk Rafał (Zielona Góra) – 10pkt.

13 m. Pałczyński Jakub (Ostrów) – 9pkt.

14 m. Rzepka Dominik (Mikołów) – 8pkt.

15 m. Krajewski Marcin (Ostrów) – 7pkt.

16 m. Tuczyński Kamil (Ostrów) – 6pkt.

17 m. Marchlewski Łukasz (Toruń) – 1 pkt.