Arkadiusz Szymański: W CS Superlidze nie ma słabych drużyn
Nadchodzący weekend będzie bardzo intensywny dla naszych speedrowerzystów. W sobotę TSŻ Schoenberger zmierzy się na wyjeździe z OS Omegą INFORNET.eu Ostrów, zaś w niedzielę w Lesznie podopieczni Pawła Cegielskiego staną do boju przeciwko LKS-owi Szawer. Co przed tymi meczami ma do powiedzenia kapitan torunian?
Najbliższe dwa spotkania ligowe zapowiadają się wyjątkowo ciekawie. Nie trzeba być wybitnym analitykiem i ekspertem, żeby stwierdzić, że najbliższy weekend będzie kluczowy dla naszej ekipy. CS Superliga zapowiada się bardzo wyrównanie, a ostrowianie i leszczynianie to niezwykle charakterne zespoły. Wygrana z nimi na wyjeździe może oznaczać ogromny atut na resztę rozgrywek.
Obiekt w Ostrowie Wielkopolskim doskonale zna kapitan żółto-niebiesko-białych Arkadiusz Szymański, Popularny „Heniu” reprezentował PKS Wiraż w latach 2015-2016. Sięgnął z ekipą prowadzoną przez Andrzeja Latuska do złoty medal DMP oraz Mistrzostwo Europy Drużyn Klubowych. W minioną sobotę (29 kwietnia) Arek powrócił na ostrowski tor, lecz tym razem podczas zgrupowania kadry. Czy coś go zaskoczyło?
– Niewiele się zmieniło, jednak pewne różnice są dość odczuwalne. Tor jest śliski, a co za tym idzie bardziej zdradliwy. Znajomość obiektu to ogromny atut. Warto pamiętać, że nawierzchnia oraz jej przyczepność potrafią się zmienić o 180 stopni. Główne „skrzypce” niestety zawsze odgrywa pogoda – mówi aktualny Indywidualny II-wicemistrz Polski.
Starcie z Omegą zapowiada się bardzo emocjonująco. Na papierze torunianie i ostrowianie wyglądają całkiem wyrównanie, co stanowi obszar do głębszej analizy. Gdzie zalety obu ekip widzi Arkadiusz Szymański?
– Wzmocniliśmy się Dawidem Basem, który czuje głód jazdy i głód zwycięstwa. Młody rozwijający się skład, a do tego żądny sukcesu. Bronimy złota, jedna strona medalu mówi „jesteśmy pewni swego, idziemy po drugi tytuł”. Druga strona to niepisana zasada „bij mistrza”. Omega podejdzie do tego spotkania na 110%. Plusy Ostrowa? Juniorzy, którzy są w bardzo dobrej formie oraz Bartosz Grabowski. „Grabo” to gość od zadań specjalnych, a po takim zawodniku można spodziewać się wszystkiego.
Po trudnym sobotnim boju nie będzie zbyt wiele czasu na regenerację. W niedzielę (7 maja) TSŻ Schoenberger uda się do Leszna, a zatem do przeciwnika, który również ma duże aspiracje. Czy żółto-niebiesko-biali celują w 2/2 na początek sezonu?
– Kolejna ciężka przeprawa. Leszno posiada równy skład, specyficzny tor oraz mistrza Świata i mistrza Europy w jednej osobie w składzie. To nie będzie spacerek. W CS Superlidze nie ma słabych drużyn. 2/2? Szanse oceniam na 50 na 50. Jednak podchodzę optymistycznie do tych spotkań – komentuje kapitan torunian.
Dwa mecze w dwa dni to wymagające zadanie dla zawodników. Takie sytuacje zdarzają się rzadko, jak do tego wyzwania podchodzi Arkadiusz Szymański? Czy takie rozwiązanie mu odpowiada?
– Na to pytanie odpowiem w poniedziałek. Jeśli wygramy dwa mecze, to pewnie będę zwolennikiem intensywnego weekendu (śmiech). Jedno jest pewne – kondycyjnie jesteśmy gotowi – puentuje wychowanek GKS-u Orzeł Gniezno.
Mecz w Ostrowie odbędzie się w sobotę (6 maja) o godzinie 15:30, natomiast spotkanie w Lesznie rozpocznie się w niedzielę (7 maja) o 13:00.
Autor: Bartosz Fryckowski